natropiesmakow loonanadiecie

piątek, 21 lipca 2017

Kolorowe nalesniki szpinakowe

Nie wiem jak Wy,ale u mnie najpierw jedza oczy. No nie może być inaczej. Moze być prosto,mniej ale nie inaczej.
Poza tym lubie jak jest kolorowo. Dlatego zanim juz padne i zmorzy mnie sen, wrzuce jeszcze przepis na zielone nalesniory.

50 g świeżego szpinaku
Pol szkl mleka
Zblendowac.
Dodac 2 jajka i 70 g mąki ryżowej,łyżeczkę oleju kokosowego i raz jeszcze zblendowac. Smazyc na oleju na dobrze rozgrzanej patelni. Smaruje patelnie tylko przed pierwszym nalesnikiem, najlepiej recznikiem papierowym lub pedzelkiem. Wychodzi 5 sztuk.

Farsz to:

100 g cyckow
50 g brokula podgotowanego
3 duze pieczarki
Ulubione przyprawy
Wszystko podsmazylam na lyzeczce oleju rzepakowego i nafaszerowalam nalesniki. Polalam 2 lyzkami jogurtu naturalnego i posypalam ziołami prowansalskimi.

3 nadziane sztuki to 503 kalorie

B41/T18/W47

Smacznego 🌼



Pancakes jaglane

Moje ulubione...
Zreszta nie tylko moje ale przede wszystkim mojego mlodszego syna.
Oboje uwielbiamy je z serkiem wiejskim,czasem z dzemem i owocami.
Moja mama tez sie nimi zajadala😉

3/4 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
Jajko
Dojrzaly duży banan
2 łyżki maki ziemniaczanej
Kilka łyżek mleka
Odrobina proszku do pieczenia

Wszystko blendujemy i smażymy na oleju kokosowym.
Moje z dodatkami na zdjeciu 441 kalorii

Smacznego🙂



Burgery na obiad

Któż nie lubi burgerow?
Chyba nie ma takiej osoby.
Poniewaz jadlam je juz w zeszlym tygodniu,a bloga chcialabym wypelnic choc troche przepisami i zdjeciami,ktore juz niektorzy widzieli na fb, dlatego dzis jeszcze o NICH...

Pyszne i soczyste!

2 malenkie grahamki z Oskroby (maja wersje mini😜)
100 miesa mielonego z indyka

Mieso mielone przyprawione ulubionymi przyprawami i upieczone na grillu elektrycznym.
W jednej bulce dodatkowo jajko sadzone smazone na lyzeczce oleju,a drugim grillowane pieczarki i ogorek.
Dodatkowo cukinia,tez z grilla.

Calosc nieco powyzej 500 kalorii i 38 g bialka w tych dwoch szczesciach😉

Kocham takie obiady 😍😍😍

Pancakes kukurydziane

Pancakes jest mnóstwo....
Placuszki królują gdzie tylko sie da.
Na sniadanie bardzo dobre.
A jakie beda dzis?
Kukurydziane!

2 jajka
3 lyzki maki kukurydzianej
Lyzka jogurtu naturalnego
Lyzka wiorek kokosowych

Bialka ubić na sztywno,dodac reszte składników i smazyc na lyzeczce oleju kokosowego.
U mnie z dodatkami: jogurt,serek wiejski, dzem niskoslodzony,zurawina,starta czekolada.

Calosc z dodatkami 458 kalorii.

Smacznego 🙂

Leczo z kiełbasą

Gdy nie mam pomyslu na obiad,zawsze wracam do leczo z kiełbasą.
Przepis dostalam od Ani B., kobiety, ktora o zdrowym odzywianiu wie chyba wszystko.

Tak wiec oto leczo, do ktorego czesto wracam.Takie dobre i takie proste.
No i zdrowe 😉

Mloda kapusta 200 g
Kielbasa z piersi kurczaka Morliny 100 g
Passata pomidorowa 2 lyzki
Kukurydza konserwowa 2 lyzki
Cukinia 4 plastry
Ser mozzarella 10 g
Lyzeczka oleju

Podsmazam na oleju kielbase w plasterkach,dodaje poszatkowana kapuste, cukinie, chwile smaze i dusze do miekkosci pod przykryciem. Dodaje kukurydze i koncentrat,ciut podlewam woda ( warzywa i tak ja puszczaja).
Wykladam na talerz i posypuja starta mozzarella.

Calosc 390 kalorii

26/21/29






Gołabki z młodej kapusty

Mialy byc na obiad to i są!
Golabki z młodej kapusty:

400 g miesa mielonego z indyka
35 g bialego,suchego ryżu
Porcje na 7 sztuk (choc zalezy to tez od wielkosci lisci i farszu ile chcemy na niego nalozyc).

Ryz ugotowac,wymieszac z miesem,przyprawic sola, pieprzem,majerankiem i papryka.

Zawijac mieso w sparzone liscie mlodej kapusty (u mnie 7 sztuk to 250 g) i smazyc na oleju (3 lyzki) z kazdej ze stron.Podlac wodą,poddusic do miekkosci.
Podawac z sosem pomidorowym🙂

Zjadlam 3 sztuki.
Jeden to 148 kalorii

12/9/6


Nalesniki kisielowe


Cudowne, kolorowe nalesniki z kisieli:

2 op. kisielu bez cukru ( u mnie byly to zurawinowe)
Jajko
3 lyzki jogurtu naturalnego
Odrobina proszku do pieczenia

Wszystko miksujemy i smazymy na oleju kokosowym.
Wyszly mi 3 sztuki.
Nadzialam je 1 startym jablkiem, dodalam 4 lyzki jogurtu, lyzke zurawiny, starlam pol kostki czekolady i posypalam dodatkowo odrobina platkow migdalowych.

Calosc to 387 lalorii
16/17/44

Same nalesniki, 3 sztuki to raptem 133 kalorie.

Smacznego🙂


Pizza z patelni

Takie oto cudo królowało dziś rano na moim talerzu.
Śniadanie pierwsza klasa, i smakuje i syci.

Pizza z patelni:

2 czubate łyżki mąki kukurydzianej
1 czubata łyżka mąki ryżowej
jajko
4 łyżki mleka
odrobina proszku do pieczenia

Wszystko wymieszać z przyprawami: sól, pieprz, oregano, papryka słodka.
Smażyć na dobrze rozgrzanej patelni, na łyżeczce ojeju. Odwrócić, zdjąć z ognia, posmarować 1 łyżką koncentratu pomidorowego.
Ułożyć ulubione dodatki.
U mnie było to salami 24 g, 2 łyżki kukurydzy, pomidor 130 g i posypane startą mozzarellą 20 g.Postawić na ogniu raz jeszcze i pod przykryciem smażyć dalej jakieś 5-7 minut.
Przepis wyszukalam gdzies na necie,ale noie pamiętam u kogo.Trochę zmodyfikowalam,po swojemu😉

539 kalorii
B22/T25/W59

Smacznego :)


O mnie

Dieta... jak to sie wszystkim z bagazem dodatkowych kilogramow zle kojarzy, prawda? No wlasnie. W swoim zyciu juz kilka razy podejmowalam proby odchudzania sie, bo zawsze od dzieciaka mialam tu i ówdzie troche za duzo. Roznie to się konczylo, bo tez te metody nie byly odpowiednie. Nie rozsadne i nie zdrowe. Bo nie sztuką jest sie pozbyc nadwagi, ale utrzymac to, co sie wypracowalo. Nie jestem żadna specjalistką ale tym razem sie zawzielam i powiedzialam sobie dosc. Jak zachodzilam w ciaze, juz mialam spory nadbagaz: 77 kg przy 161 cm.Nigdy nie wazylam mniej niz 68-69 kg. Po porodzie zamiast chudnac to tylam. I takim cudem jednego dnia weszlam na wage i sie przerazilam.Zobaczylam 85,2kg. Przerazilam sie. Tymbardziej, ze twierdziłam i tłumaczyłam sama siebie, ze przeciez nie jem duzo. Tak tez bylo. Wcale sie nie opychalam. Po prostu jadlam zle, byle co, byle jak. I tak z dnia na dzien postanowilam, ze to koniec. To byl wtorek. Nie zaden nastepny poniedzialek, czy nowy miesiąc. Polowa listopada 2016 roku. Weszlam rano na wage, zmierzyłam sie gdzie trzeba i wszystko zanotowalam w kajecie. Zrobiłam sobie tabelki i co tydzień wpisywalam nową wage. Raz w miesiącu sie mierzylam i wpisywalam ubywajace centymetry. Miałam wtedy skonczone 40 lat...
Cóż mogę powiedzieć...
Pierwsze 6 miesięcy diety, właściwie bez ćwiczeń i 18 kg mniej. Dwa kolejne miesiące to poszukiwanie swojego punktu wyjściowego, czyli pobyt na zerowym bilansie, na utrzymaniu. W sumie kilka razy robilam takie przerwy.
Pozniej zgubilam jeszcze 4 kg. W sumie wyszlo 22 kg w ok. 10 miesięcy. Duzo czytalam, patrzylam na to, co kupuje, ogladalam etykiety i rzucilam sie w wir zdrowego gotowania. Tak, to moze wciągnąć😜  Mnie wciagnelo. Dlatego zalozylam bloga, zeby to wszystko spisywac, zeby móc do tego wracac i zeby sie tym podzielić. Jesli ktos z Was ma ochote zobaczyc jak mozna ciekawie, zdrowo i smacznie jesc będąc na redukcji - zapraszam goraco.
Poznacie tutaj trochę moich specjałów, codziennych bilansów i wszystkiego co połykam ;)

Życzę miłego poszukiwania :)
Monika

Nizej przedstawiam Wam zdjecia z roznica 18 kg 😜





A tutaj w sumie 22 kg roznicy.
85 vs 63


Dziś polecam

Zupa z pieczarkami i makaronem

Najbardziej popularne