Omlet z 4 jajek

Dzis na śniadanko wsunełam pyszny omlet. Niby zwykly omlet a troche inaczej podany i juz smaczniejszy 😜

Przepis:

✔ 4 jajka
✔ łyżeczka oleju rzepakowego
✔ kawałek awokado, ok.45 g
✔ 2 plasterki szynki, ok. 45 g
✔ papryka czerwona, ok. 30
✔ łyżka kukurydzy konserwowej
✔10 g starego żółtego sera
✔ kilka łyżek pokrojonego szczypiorku

Jajka rozbeltać widelcem w miseczce. Dodać przyprawy (sol, pieprz, papryka, kolendra).
Dodać wszystkie dodatki ( szynka, papryka i awokado pokrojone drobno ), dorzucic starty ser i wymieszać.
Łyżeczkę oleju rozgrzać na patelni (moja ma 20cm srednicy) i wylac cienką warstwe masy jajecznej z dodatkami. Jak się lekko zetnie, zawinac z jednej strony w rulon i przesunac. Dolac mase na wolnym miejscu patelni, lekko podsmazyc i znow zwinąć jeden raz, dolac i zwinac. I tak do konca masy.
Wyjdzie gruby rulon. Na wolnym ogniu, jeszcze chwilke smazyc pod przykryciem z kazdej strony, by doszedl w srodku..

Pokroic i zajadac 😉

Całość to 526 kalorii
BTW 38/37/11

Smacznego 😘

Zupa meksykańska z kurczakiem

Zupy jadam rzadko. Może nawet i za rzadko. Mam kilka swoich ulubionych i ogólnie nie lubie przy nich eksperymentowac.
Może czas to zmienić?
A piszę tak dlatego, ze ta wyszła mi znakomita.

Juz podaje przepis:

✔ 245 g filetu z kurczaka
✔ kawalek pora, kilka centymetrow
✔ spora marchew, ok.80 g
✔ cebulka duża lub dwie małe, ok. 70 g
✔kukurydza konserwowa 6 łyżek
✔ olej rzepakowy 2,5 łyżki
✔ papryka czerwona, ok. 60-70 g
✔ ząbek czosnku, moga byc dwa
✔ 4 łyżki śmietany 30%

Na oleju w wiekszym garnku podsmażyć pokrojonego pora, cebulke i czosnek. Marchew pokroić w cienkie plasterki, dodać do garnka. Kiedy sie ładnie zeszkli, dołożyć pokrojony drobno filet (wcześniej trzeba go przyprawić ulubionymi przyprawami w tym koniecznie:sól, pieprz, kolendra, papryka, curry, majeranek).
Smażyć kilka minut na wolnym ogniu co chwile mieszajac. Potem dołożyć pokrojoną drobno paprykę i kukurydzę. Zalać wodą do połowy garnka (nie umiem powiedzieć ile jej wlalam, ale na tyle, by były cztery porcje zupy😜).
Przykryć i gotować kilkanascie minut.
Spróbować i doprawić wyżej wymienionymi przyprawami do smaku w razie czego.
Odstawić z ognia i po chwili dolać 4 łyżki śmietanki 30%.

Wymieszać i ot cała filozofia. Zupa jest troche pikantna, sami regulujecie jej ostrość przyprawami. Ma fajny pomarańczowy kolor i rozgrzewa. 

Bardzo nam smakowała 😉

Wyszły mi 4 normalne, spore talerze. W tym podziale jedna porcja to ok. 200-210 kalorii.
Nie dość, że niskokaloryczna, to jeszcze zdrowa i smaczna. Można zjeść z dobrym pieczywem, grzankami.

Smacznego 😘😘😘