A ponieważ mialam nadmiar jablek to popelnilam ciacho.
Przepis:
4 jajka
2 lyzki maki pszennej
2 lyzki maki ryzowej
1 lyzka maki ziemniaczanej
5 lyzek erytrolu
Bialka ubic na sztywno, dodac slodzidlo, dalej ubijac. Dodac zoltka i maki (najlepiej przesiac). Tak, nie dodajemy zadnego proszku do pieczenia😉
Wykladamy ciasto na duza blaszke wylozona papierem do pieczenia i piec w nagrzanym piekarniku ok. 10 minut.
Potem goracy biszkopt wyłożyć na sciereczke papierem do gory. Odkleic papier na jeszcze goracym ciescie i zwinac w sciereczke w rulon wzdluz dluzszego boku.
Masa:
4 jablka
Galaretka agrestowa
2 lyzki rodzynek
2 lyzeczki zelatyny
Jablka obrac, zetrzec na tarce o grubych oczkach i podgrzewac w garnuszku az zmiekna. Galaretke i zelatyne rozpuścić w polowie szklanki goracej wody i dodac do jablek, to samo rodzynki.Wymieszac, ostudzic, wlozyc do lodowki. Jak zacznie tężeć, rozwinac biszkopt, posmarować i ciasno zwinac. Wlozyc do lodowki.
Kalorycznosc calego ciasta to ok. 1096 kalorii.
Calosc podzieliłam na 16 sporych kawałków, z czego jeden to jakies 68 kalorii!!!
Smacznego 😎🌼
