natropiesmakow loonanadiecie

środa, 11 kwietnia 2018

Francuskie naleśniki

Nie bede sie w tym poscie rozpisywac, bo nalesniki znacie z poprzedniego. To te same, buraczane, tylko tym razem na wytrawnie z zapiekanym jajkiem sadzonym. Typowe francuskie śniadanko, bardzo pozywne i sycące.

Wczesniej rozmrazam 4 brykiety szpinaku z zabkiem czosnku, galka, sola i pieprzem.
Potem na patelni rozkladam nalesnika, smaruje dookola szpinakiem, moze byc jakas wedlina i wybijam na srodek jajko, przyprawiam.
Smaze pod przykryciem na wolnym ogniu. Jak zacznie sie scinac bialko, zaginam brzegi do srodka, ladnie sie przyklajaja do bialka, mozna posypac zoltym serem, ja odrobine dodalam. Jeszcze chwilka pod przykryciem i gotowe. U mnie jeszcze na talerzu wyladowal oscypek. Strasznie za mna chodzi ostatnio.... Musze koniecznie jechac w gory, bede wcinac z żurawiną...🙄🙄🙄 taki cieplutki i w ogole, ach🙄😂😂
Przyznam sie, ze pierwszy raz jadlam nalesniki w takiej wersji. Juz kiedys widzialam na necie, ze jajko mozna zjesc w taki sposob i zawsze o tym zapominalam. Ale wczoraj wieczorem, kiedy planowalam sobie menu na dzis, stwierdziłam, ze przeciez mam 2 sztuki z obiadu i jakos je trzeba wszamac. I oto są👌👌
Polecam zjesc czasem "inaczej"😉
Niby to wielkie NIC, bo przeciez sadzone jajca ale podane odrobine inaczej sprawiaja, ze czlowiek ma wrazenie wytwornego sniadania😋😜
Zjadlam dwa, calosc troche wysoka, ale co tam😜 Wazne, ze bilans sie zgadza☺☺
579 kalorii 🙊

Smacznego 🌼😎




Dziś polecam

Zupa z pieczarkami i makaronem

Najbardziej popularne