Banany mi zalegaly 😉
Cos trzeba bylo z nimi zrobić. Wyszlo wiec ciasto 😜
Drugie śniadanie na dwa dni👌
Przepis:
✔ 2 zoltka
✔ 3 bialka (ubic na sztywno)
✔ 2,5 banana (polowe ktos mi podjadl...🙊wiec moga byc i trzy 😜)
✔ łyżeczka cynamonu
✔ dwie łyżeczki proszku do pieczenia
✔ 100 g maki orkiszowej jasnej (mozna zamienić na owsiana, ryżowa)
✔łyżeczka przyprawy do piernika (opcjonalnie)
✔ łyżka rodzynek
Żółtka zblendowac z dwoma bananami, dodac cynamon, przyprawe, proszek i make. Wymieszac porzadnie i delikatnie dodac piane z białek. Powciskac w ciasto pokrojoną połówkę banana (lub calego) i posypac rodzynkami po wierzchu.
Wylac do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Pieklam w malej keksowce (25x12) ok.30-40 minut w 180%.
Kaloryczność całości 800 kalorii
BTW calosci 34/13/141
Smacznego 😎🌼
Inspiracja Ania Nowak🌼