natropiesmakow loonanadiecie

poniedziałek, 11 grudnia 2017

Omlet z woreczka

Śniadanko bialkowo - tluszczowe wyladowalo dzis u mnie na stole.
Omlet ale troche inaczej. Mnostwo przespisow krąży w necie na jego temat wiec i ja stwierdziłam, ze sprobuje.
Tak wiec, potrzebujemy:

3 jajka
Wedlina ( u mnie 8 plasterkow drobiowej z Bergio)
Ser zolty (dalam plasterek,16 g Krolewskiego z Sierpca)
Pomidor
Przyprawy:sol, pieprz, papryka, oregano i co tam lubicie😉

Jajka roztrzepalam, wedline, ser, pomidor pokroilam na kawaleczki i dodalam do jajka. Zagotowalam wode w duzym garnku.
Jajka przelalam do wereczka strunowego, wypuscilam powietrze i szczelnie zamknelam. Wlozylam do gotujacej sie wody, tak zeby swobodnie sie miescil, od gory przypielam sobie klipsem biurowym zeby mi nie latal po calym garze 😂😂
Na niezbyt duzym ogniu gotowalam 12-15 minut. Potem woreczek rozcielam i wyjelam caly omlet, tak jak na zdjeciu widac.
Zjadlam z druga polowa pomidora, posypany papryka i pokrojony na kawalki.
Calkiem smaczny😜

Wbrew pozorom myslalam, ze bedzie bardziej kaloryczny a tu wartosc nie przekroczyla 340-kalorii.
Wiec bardzo przyzwoicie i do syta😜
Zobaczymy jak dlugo, bo ja po sniadaniu bialkowo-tluszczowym szybko robie sie glodna. Zdecydowanie brak mi wegli.
Dzis proba 😋



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziś polecam

Zupa z pieczarkami i makaronem

Najbardziej popularne